• Eksperymenty SEO

Od widżetów Taboola do zwycięstw w wyszukiwarkach: Korzystanie z natywnych sieci reklamowych do testowania pomysłów SEO

  • Felix Rose-Collins
  • 5 min read

Wprowadzenie

Poświęcasz tygodnie na opracowanie nowego pomysłu SEO: badania, mapowanie klastra, tworzenie szkicu stron filarowych i postów pomocniczych. W końcu publikujesz treść, tworzysz linki, a potem... czekasz. Przez tygodnie lub miesiące. Ruch na stronie jest niewielki, rankingi zmieniają się powoli i trudno stwierdzić, czy pomysł nie trafił w sedno, czy też algorytm po prostu nie nadąża. To opóźnienie utrudnia pewne stwierdzenie: „Ten temat zasługuje na większą inwestycję”.

Natywne sieci reklamowe pozwalają ominąć ten okres oczekiwania. Zamiast polegać wyłącznie na Google w celu weryfikacji pomysłu, możesz od razu zaprezentować różne haczyki i punkty widzenia prawdziwym ludziom, zobaczyć, co faktycznie klikają i czym się interesują, a następnie włączyć tylko sprawdzone rozwiązania do swojego planu działania SEO.

Dlaczego natywne odkrywanie działa jako poligon doświadczalny SEO

Na pierwszy rzut oka widżety w stylu Taboola nie przypominają SERP. Są bogate w treści, zawierają dużo obrazów i często są wypełnione sensacyjnymi nagłówkami. Jednak pod względem struktury działają one bardzo podobnie do wyników wyszukiwania: prezentują konkurencyjne pomysły obok siebie i pozwalają użytkownikom „głosować” za pomocą kliknięć.

To sprawia, że natywne odkrywanie jest zaskakująco przydatne jako laboratorium pomysłów SEO. Zamiast zgadywać, czy „lista kontrolna”, „przewodnik krok po kroku” czy „studium przypadku” spotkają się z pozytywnym odbiorem, można je ze sobą porównać i zebrać dane w ciągu kilku dni, a nie miesięcy. Nie jesteś też ograniczony do jednej sieci. Jeśli szukasz opcji dostosowanych do mniejszych budżetów, różnych lokalizacji geograficznych lub bardziej rygorystycznych zasad, zestawienie takie jak inteligentne alternatywy Taboola do testowania natywnego to szybki sposób na zidentyfikowanie innych platform odkrywania, które warto przetestować, bez konieczności zaczynania od zera.

Eksperymentowanie w marketingu nie jest już niszowym pomysłem, ale powszechną oczekiwaniem. Zespół Google od lat promuje podejście „testuj i ucz się”, a zasoby takie jak podręcznik eksperymentów marketingowych Think with Google pokazują, jak ustrukturyzowane eksperymenty rutynowo przewyższają statyczne plany. Sieci natywne po prostu dodają szybką ścieżkę do tego podręcznika na poziomie pomysłów.

Zamień hipotezy SEO w ustrukturyzowane eksperymenty natywne

Ruch natywny staje się przydatny dla SEO tylko wtedy, gdy zaczynasz od jasnej hipotezy wyszukiwania, a następnie przekształcasz ją w możliwe do przetestowania warianty reklam.

Zacznij od stron SEO, które naprawdę mają znaczenie

Zacznij od krótkiej listy stron i tematów, które są strategicznie ważne:

  • Nowa strona docelowa, którą zamierzasz uruchomić

  • Centrum treści, które planujesz wokół problemu o dużej wartości

  • Istniejące posty, które znajdują się na drugiej stronie i wyraźnie potrzebują silniejszego haczyka

Zanim wydasz choćby grosza na natywne reklamy, sprawdź te adresy URL za pomocą narzędzia SEO Checker firmy Ranktracker, aby zrozumieć ich aktualną sytuację na stronie: docelowe słowa kluczowe, strukturę tytułów/metadanych, nagłówki i potencjalne przeszkody techniczne. Ta podstawa sprawia, że eksperyment natywny jest powiązany z konkretnymi wynikami SEO, a nie zamienia się w przypadkowy chwyt marketingowy.

Twórz kreacje odzwierciedlające wybory SERP

Kiedy ktoś widzi Twój wynik w Google, reaguje głównie na tytuł, opis i wszelkie ulepszenia. Dlatego projektuj swoje eksperymenty native w oparciu o te same elementy:

  • Kilka nagłówków dla każdego pomysłu („X błędów”, „lista kontrolna”, „szybkie sukcesy”, „dla [niszy]”)

  • Dwa lub trzy krótkie opisy, które podkreślają różne korzyści (oszczędność czasu, oszczędność pieniędzy, zmniejszenie stresu, zwiększenie przychodów)

  • Elementy wizualne, które w przybliżeniu odpowiadają tonowi artykułu lub strony docelowej, a nie są ogólnymi clickbaitami

Aby eksperymenty były rzetelne, warto opierać się na podstawowych zasadach testowania, a nie na instynkcie. Narzędzia takie jak zestaw do testów A/B firmy HubSpot zapewniają proste ramy do formułowania hipotez, szacowania wielkości próby i unikania pokusy zbyt wczesnego wyłonienia zwycięzcy na podstawie nieprecyzyjnych danych.

Prowadź kampanie natywne jak eksperymenty, a nie jako stałe zakupy

Kiedy publikujesz te warianty w Taboola lub alternatywnych sieciach, traktuj kampanie jako eksperymenty:

  • Utrzymuj ustawienia dotyczące odbiorców i umiejscowienia na jak najbardziej stabilnym poziomie podczas rotacji kreacji

  • Z góry zdecyduj, jak wygląda „sukces” (sam współczynnik klikalności lub CTR plus minimalny czas spędzony na stronie lub mikrokonwersje, takie jak rejestracje e-mailowe)

  • Przed zmianą budżetu zapewnij każdej wersji wystarczającą liczbę wyświetleń, aby uzyskać znaczącą próbę

W tym miejscu znaczenie mają szersze badania dotyczące eksperymentów. Analizy podsumowane w artykule Harvard Business Review poświęconym testom A/B podkreślają, że zespoły, które konsekwentnie przeprowadzają kontrolowane eksperymenty, mają tendencję do odkrywania zwycięzców sprzecznych z intuicją i unikają nadmiernego inwestowania w pomysły, które po prostu „wydają się” silne.

Wykorzystaj natywne wnioski w Ranktracker

Kliknięcia w widżet nie są celem końcowym; są one sygnałem. Prawdziwą pracą jest przekształcenie tych sygnałów w decyzje dotyczące SEO, które można śledzić i udoskonalać.

Niech zwycięskie haczyki przekształcą Twoje treści i plan słów kluczowych

Wyobraź sobie, że planujesz klaster „SEO dla usług lokalnych” ze stronami dla terapeutów, dekarzy, dentystów i księgowych. W przypadku strony terapeuty testujesz trzy natywne warianty:

  • „SEO dla terapeutów: zdobądź więcej klientów dzięki Google”

  • „Wypełnij swój kalendarz: lokalne SEO dla terapeutów”

  • „Lista kontrolna SEO dla terapeutów: napraw te 9 problemów związanych ze stroną internetową”

Jeśli wariant drugi konsekwentnie generuje lepszy współczynnik klikalności i większe zaangażowanie na stronie, dowiedziałeś się, że sformułowanie „lokalny” + „kalendarz” jest skuteczniejsze niż ogólne hasło „więcej klientów” dla tej grupy odbiorców. Powinno to wpłynąć na:

  • Główne i drugorzędne słowa kluczowe, na które kierujesz reklamy

  • Sposób formułowania tagów tytułowych i H1S

  • Problemy i wyniki, które przedstawiasz we wstępie

Następnie możesz sprawdzić, czy nowy kierunek jest zgodny z najlepszymi praktykami opisanymi w przewodniku SEO dla początkujących Ranktracker, aby dostosować ulepszenia komunikatów do solidnych podstaw technicznych i strukturalnych.

Sprawdź, czy „zwycięzcy laboratorium” wygrywają również w wynikach wyszukiwania organicznego

Po zaktualizowaniu istniejących stron lub uruchomieniu nowych w oparciu o natywne wnioski, nadszedł czas, aby sprawdzić, czy te pomysły przenoszą się na wyszukiwanie. W tym miejscu ważne jest ciągłe śledzenie.

Korzystając z narzędzia Rank Tracker, możesz monitorować:

  • Jak szybko strony, na które wpływają eksperymenty natywne, pną się w górę dla docelowych słów kluczowych

  • Czy współczynniki klikalności poprawiają się, gdy fragment odzwierciedla zwycięski haczyk

  • Jak wskaźniki zachowań (odrzucenia, czas spędzony na stronie, współczynnik konwersji) wypadają w porównaniu ze stronami, które nie zostały przetestowane w natywnym środowisku

Jeśli zauważysz, że treści oparte na eksperymentach natywnych mają tendencję do szybszego wzrostu lub bardziej niezawodnej konwersji, właśnie zbudowałeś pętlę informacji zwrotnej: natywne do szybkiej weryfikacji pomysłów, Ranktracker do długoterminowego monitorowania wydajności.

Prosty proces, który możesz wdrożyć w tym kwartale

Nie potrzebujesz dużego zespołu, aby to zadziałało. Oto prosty proces, który możesz włączyć do swojego obecnego planu działania:

  1. Wybierz jedną grupę o wysokim priorytecie. Może to być nowy przypadek użycia produktu, projekt lokalizacji lub niszowy temat SEO (np. „SEO dla terapeutów” lub „automatyzacja raportowania”).

  2. Przygotuj testowalne hasła dla każdej kluczowej strony. Postaraj się stworzyć od trzech do pięciu wariantów nagłówków i kilka opisów dla każdego pomysłu, w oparciu o rzeczywiste intencje wyszukiwania i problemy.

  3. Przeprowadź krótkie, kontrolowane testy natywne. Skorzystaj z Taboola oraz jednej lub dwóch alternatywnych sieci, które odpowiadają Twojemu budżetowi i potrzebom w zakresie targetowania. Potraktuj wydatki jako badania, z określonym harmonogramem i jasnymi wskaźnikami sukcesu.

  4. Wykorzystaj zdobytą wiedzę w tytułach, wstępach i strukturze. Zaktualizuj treść, udoskonal mapowanie słów kluczowych i dostosuj linki wewnętrzne, aby Twoja strona odzwierciedlała haczyki, na które zareagowali już prawdziwi użytkownicy.

  5. Śledź i powtarzaj. Obserwuj, jak te strony zachowują się w ciągu najbliższych kilku miesięcy i prowadź dziennik „pomysł przetestowany w natywnym → wprowadzona zmiana → wyniki organiczne”. Z czasem dziennik ten stanie się dowodem, który można wykorzystać do uzasadnienia większych eksperymentów.

Podsumowanie

SEO zawsze będzie działać wolniej niż płatne media, ale nie oznacza to, że musisz zgadywać, które pomysły zasługują na długoterminową inwestycję. Traktując widżety Taboola i inne natywne jednostki odkrywcze jako warstwę eksperymentalną, możesz weryfikować haczyki, punkty widzenia i oferty w ciągu kilku dni, zamiast czekać na kwartalny raport SEO.

Kiedy eksperymenty te są zaprojektowane w oparciu o rzeczywiste hipotezy wyszukiwania i ponownie włączone do danych Ranktracker, Twój plan działania dotyczący treści przestaje być listą opartych na wiedzy domysłów. Staje się portfolio pomysłów, które Twoja publiczność już „wstępnie zatwierdziła” swoimi kliknięciami i uwagą — dzięki czemu każdy nowy artykuł, który publikujesz, ma większą szansę na osiągnięcie prawdziwego sukcesu w wyszukiwaniu.

Felix Rose-Collins

Felix Rose-Collins

Ranktracker's CEO/CMO & Co-founder

Felix Rose-Collins is the Co-founder and CEO/CMO of Ranktracker. With over 15 years of SEO experience, he has single-handedly scaled the Ranktracker site to over 500,000 monthly visits, with 390,000 of these stemming from organic searches each month.

Zacznij używać Ranktrackera... Za darmo!

Dowiedz się, co powstrzymuje Twoją witrynę przed zajęciem miejsca w rankingu.

Załóż darmowe konto

Lub Zaloguj się używając swoich danych uwierzytelniających

Different views of Ranktracker app